Kilka słów na temat cążek
Cążki są narzędziem bez którego większość manicurzystek nie wyobraża sobie pracy. Manicure klasyczny, kombinowany, chociaż w każdym z nich najczęściej wykorzystywane są obecnie frezarki, jednak cążki również się przydadzą. Rynek wręcz zalany jest różnorodnymi narzędziami. Jak w tym gąszczu wybrać cążki idealne dla siebie? Czy cena jest zawsze wyznacznikiem jakości? Czy nasza pielęgnacja ma wpływ na żywotność narzędzi?
Jak wybrać?
- Cena – niestety muszę zasmucić wielu fanów tanich zakupów, ale wśród cążek za 15, 20 czy nawet 30 złotych nie znajdziecie takich, które dadzą wam komfort pracy, a także posłużą przez wiele lat. Tutaj sami musimy podjąć decyzję, czy zależy nam na cążkach, które posłużą nam przez długi czas jednak ich cena będzie oscylować w okolicy 100 zł i więcej, czy raczej wolimy wydać dużo niższą kwotę i często je wymieniać na nowe.
- Ostrze – jest to najważniejszy element w cążkach. Długość ostrzy czy ich kształt jest kwestią indywidualną, każda stylistka ma swój ulubiony typ. Ja osobiście uwielbiam pracować na bardzo dużych i długich ostrzach ok. 7 mm. Jednak to, co nie powinno podlegać żadnej dyskusji, to ich jakość. Ostrza muszą się idealnie ze sobą łączyć, po ściśnięciu sprężyny precyzyjnie dolegać do siebie, ich czubki nie mogą być zakrzywione. Zawsze, gdy kupuję nowe cążki dokładnie oglądam ostrza pod obiektywem makro w telefonie. Dzięki temu jestem w stanie zaobserwować minimalne mankamenty czy błędy przy produkcji, których nie zobaczyłabym gołym okiem, a które w znaczny sposób wpłynęłyby na komfort mojej pracy.
- Materiał – zawsze wybierajmy cążki wykonane z stali chirurgicznej. Tylko ten materiał zapewni nam jakość i żywotność.
Jak dbać?
Jeśli chcemy, aby nasze narzędzia służyły nam przez wiele lat, musimy o nie odpowiednio dbać. Cążki, pomimo iż są wykonane z twardej stali nierdzewnej, są bardzo delikatne. Jakikolwiek upadek lub uderzenie może spowodować uszkodzenia ostrzy. Obchodź się z nimi delikatnie i ostrożnie. Podczas podróży używaj ochronnych nakładek na ostrza lub pokrowców, odkładaj zawsze ostrożnie ostrzem do góry.
Proces dezynfekcji i sterylizacji ma zawsze działanie degradujące na stal. To jak szybko ten proces będzie postępował zależy od 2 rzeczy: jakości stali i nas samych. Zawsze trzymaj się dokładnie zaleceń producenta co do stężenia i czasu namaczania. Zbyt długi czas kontaktu z roztworem do dezynfekcji, a także zbyt duże jego stężenie może stępić narzędzia. Podczas zanurzania w roztworze postępuj bardzo delikatnie. Nie rzucaj cążkami, odkładaj je tak, aby ostrze nie stykało się z innymi metalowymi elementami, pilnuj, aby były całkowicie zanurzone pod powierzchnią płynu. Kolejnym bardzo ważnym, a niestety często pomijanym krokiem jest dokładne wypłukanie narzędzi z resztek roztworu i wysuszenie ich. Nim zapakietujemy cążki i umieścimy je w autoklawie musimy być pewne, że ich powierzchnia jest sucha. Osuszenie ich papierowym ręcznikiem niestety nie jest wystarczające, musimy je rozłożyć na płasko (ramiona cążek powinny być otwarte) i pozostawić na kilka godzin do wyschnięcia. Co jakiś czas warto naoliwić zamek cążek, aby płynnie chodziły. To z pewnością poprawi komfort naszej pracy, jak i przedłuży ich żywotność.
Używaj cążek zgodnie z ich przeznaczeniem, czyli do usuwania skórek. Obcinanie paznokci lub innych twardych przedmiotów np. cyrkonii może zniszczyć ostrze.
Pakiet foliowo-papierowy musi być odpowiednich rozmiarów, zbyt mała torebka może zostać przedziurawiona przez ostrze, tym samym pakiet przestaje być sterylny.
Katarzyna Leks
Instruktor Spn Nails, Gdańsk
Właścicielka Studio Wersal, Gdańsk
Wielokrotna mistrzyni pink & white
Fb: Studio Wersal
Przedruk z czasopisma „Paznokcie” nr 97(3/2020)