Prawidłowa budowa paznokci salonowych
W paznokciach salonowych mamy dwa czynniki, które są najważniejsze w stylizacji. Jest to trwałość i estetyka. W obu przypadkach bardzo ważna jest prawidłowa budowa paznokci. Aby jednak zwiększyć konkurencyjność naszych usług w obecnych czasach warto wziąć pod uwagę również techniki, które ułatwią nam prawidłowo zbudować paznokieć i przyspieszą tempo pracy.
Grube czy cienkie paznokcie?
Wiemy, że klientki coraz bardziej cenią sobie naturalność i delikatność, gdyż takie paznokcie są najbardziej eleganckie i zgodne z aktualnymi trendami. W związku z tym stylistki stają przed nie lada dylematem, czy robić paznokcie cienkie – delikatne, czy grubsze i mocne. Oczywiście odpowiedź jest prosta: musimy znaleźć tak naprawdę złoty środek. Warto jednak mieć na uwadze, że paznokcie o prawidłowej budowie technicznej do najcieńszych nie należą, ale z całą pewnością sprawiają wrażenie delikatnych i naturalnych.
Jaka długość?
Długość paznokci powinna być dopasowana nie tylko do oczekiwań klientki (chociaż wiadomo, że ten czynnik jest najważniejszy), po naszej stronie jest także doradzenie klientce jakie paznokcie będą dla niej najlepsze.
1. W sytuacji gdy mamy do czynienia z szeroką płytką, powinnyśmy zdecydowanie odradzić bardzo wyzywające paznokcie, które tylko dodatkowo przyciągną uwagę. Z tego powodu nie robimy paznokci bardzo długich i bardzo szpiczastych. Aby jednak troszkę poprawić proporcje możemy przedłużyć je delikatnie.
2. Drobna płytka i smukłe palce daje nam największe możliwości. Na drobnej dłoni pięknie prezentują się zarówno smukłe i długie paznokcie, jak również całkowicie krótkie, które nadają dłoni młodzieńczego wyglądu.
3. Płaska płytka, szczególnie gdy pracujemy żelem na szablonie, sprawia, że bardzo trudne jest odpowiednie wyprofilowanie dłuższych paznokci. Wychodzą nam one bowiem płaskie i zamiast wysmuklać dłoń wyglądają ciężko.
4. Krogulcze paznokcie, czyli bardzo wypukłe – powinnyśmy zrezygnować z długości, szczególnie jeśli przedłużamy paznokcie na tipsie, który dodatkowo wyeksponuje efekt krogulcowatych paznokci.
Proporcje – przedłużanie łożyska i french
Szczególnie przy stylizacji french użycie kamuflażu stało się codziennością. O czym jednak musimy pamiętać, jeśli kamuflażu używamy nie tylko do zamaskowania odrostu naturalnego paznokcia, ale również do przedłużenia łożyska. Jak we wszystkim musimy zachować umiar. Tworząc stylizację french naszym wzorem zawsze powinny być idealne naturalne paznokcie. Tylko wtedy cała stylizacja będzie estetyczna i elegancka. Decydując się na przedłużanie łożyska musimy więc pilnować, aby nie wystawało ono poza opuszek, w przeciwnym razie zatracą się proporcje i efekt będzie sztuczny. Poza tym, trzeba mieć na uwadze, że nasza klientka będzie chodzić z paznokciami kolejne 3-4 tygodnie, więc łożysko na pewno w tym czasie jeszcze dodatkowo nam się wydłuży.
Rysunek1 prezentuje prawidłową długość łożyska. Podobną sytuację mamy w przypadku dopasowania kształtu linii uśmiechu. Końcówka nie może wyglądać zbyt ciężko – szczególnie jeśli decydujemy się na modyfikacje french (skos czy szewron). Nawet jeśli klientka ma krótkie łożysko, wystarczy zastosować produkt kamuflujący, dzięki któremu końcówkę french możemy umiejscowić na optymalnej dla ogólnego wrażenia wysokości.
Rysunek 2 prezentuje jaki wpływ na proporcje i ogólną estetykę ma wysokość umiejscowienia frencha. Paznokcie zaprezentowane na górze skracają optycznie płytkę, podczas gdy te na dole dają nam pożądany efekt końcowy. Przy klasycznym frenchu sugerujemy się wrażeniem ogólnym i w zależności od kształtu linii uśmiechu umiejscawiamy końcówkę na odpowiedniej wysokości. Jeśli tworzymy skośny french, który jest dość problematyczny, bo bardzo skraca optycznie płytkę, korzystne jest lekkie zaokrąglenie krawędzi. Niezbędne jest też użycie kamuflażu, dzięki któremu możemy z jednej strony zdecydowanie przesunąć się do samej krawędzi wolnego brzegu, poza opuszek. Decydując się na french typu szewron również warto przesunąć się na samą krawędź paznokcia.
Wybór techniki budowania a tempo pracy
Przy paznokciach salonowych bardzo ważny jest czas w jakim wykonujemy usługę. Dla nas czas to pieniądz, a dla klientki – szczególnie tej aktywnej zawodowo, stanowi ważny czynnik przy wyborze salonu (wiele klientek rezygnuje z usług jeśli zajmują one za dużo czasu lub wymagają zbyt częstych wizyt). Musimy mieć więc na uwadze nie tylko czas, jaki potrzebujemy na wykonanie nowej stylizacji, ale przede wszystkim czas potrzebny na odnowę, szczególnie jeśli stałe klientki stanowią największą grupę. W przypadku french metodą żelową mamy możliwość stworzyć końcówkę pod warstwą budującą lub wymodelować cały paznokieć i końcówkę namalować pod warstwę nabłyszczającą. Druga z technik jest szczególnie przydatna jeśli pracujemy z kamuflażem, bo nie musimy przy odnowie spiłowywać całego materiału, tylko uzupełnić odrost przy skórkach. Poniższe rysunki prezentują miejsce położenia końcówki french (kolor czerwony) względem materiału budującego (kolor niebieski). Jak widać na dolnym rysunku odnowa będzie o wiele szybsza i łatwiejsza.
Budowanie paznokci french z użyciem budującego kamuflażu
W przypadku metody żelowej możemy również dodatkowo ułatwić sobie pracę ograniczając liczbę użytych produktów i warstw. W tym celu paznokcie możemy wybudować w całości żelem budującym kamuflującym, a zdobienia (french) wykonać pod warstwę nabłyszczającą. Na zdjęciach prezentowane jest prawidłowe budowanie salonowych paznokci french krok po kroku.
Kształt wolnego brzegu, a linia uśmiechu
Obecnie coraz rzadziej widzimy paznokcie w kształcie klasycznych kwadratów. Klientki decydują się najczęściej na paznokcie owalne, a te odważniejsze na migdałki. W zależności od wybranego kształtu warto od samego początku budować paznokcie mając na uwadze docelowy kształt wolnego brzegu. To na pewno oszczędzi nam czas pracy, a także materiał.
1. Przedłużamy paznokieć dowolną metodą (tips lub szablon).
2. W przypadku pracy na szablonie od samego początku możemy pracować żelem budującym kamuflującym, jednakże na tym etapie wybór produktu nie ma dużego wpływu na tempo pracy.
3. Widok paznokcia po przedłużeniu.
4. Żel budujący kamuflujący może być w dowolnym kolorze, jednakże musi być to produkt wyraźnie przeznaczony do budowania paznokci. Nie możemy tutaj użyć zwykłego żelu kamuflującego, gdyż zawierają one dużą ilość pigmentu i są przystosowane do innej techniki pracy, a jednocześnie kolor klasycznego produktu kamuflującego nałożonego grubo będzie wyglądał bardzo nieestetycznie. Żel kamuflujący do budowania ma mniej pigmentu i dobrą przyczepność po zaaplikowaniu grubszej-budującej warstwy produktu.
5. Widok zbudowanego paznokcia za pomocą żelu budującego kamuflującego. Praca takim produktem jest identyczna jak przy budowaniu paznokci krystalicznym żelem. Całość składa się z jednej warstwy.
6. Po utwardzeniu opiłowujemy paznokieć do pożądanego kształtu i wygładzamy powierzchnię polerką wyrównującą.
7. Żel do french (biały lub kolorowy) musi być produktem przystosowanym do techniki malowania pod warstwę nabłyszczającą. Najczęściej taki produkt należy aplikować odpowiednią techniką przy pomocy specjalnego pędzelka ze skośnym włosiem. Ważne jest aby wybrany żel dało się aplikować bardzo cienko, by zachować odpowiedni kształt paznokcia.
8. Tworzymy linię uśmiechu na odpowiedniej wysokości i o odpowiednim kształcie – mając na uwadze opisane wcześniej wskazówki dotyczące proporcji.
9. Całość wykańczamy warstwą nabłyszczającą. Pamiętajmy, aby żel nabłyszczający był kompatybilny z produktem, który został użyty do stworzenia końcówki french i tym samym dobrze zabezpieczał całość przed odpryskiwaniem.
Przedruk artykułu z wydania źródłowego: czasopismo „Paznokcie” nr 60 (1/2013).
Anna Gembala-Papież
abc nailstore filiia silesia-małopolskie
I miejsce Beauty Forum 2012
I miejsce Nail Design Salon Wiosna 2010
I miejsce Beauty Forum 2010
I miejsce Beauty Forum 2009
I miejsce Nail Design Salon Wiosna 2008
III miejsce International Nail Championship Düsseldorf 2009
III miejsce European Masters Award 2009
III miejsce European Masters Award 2010